poniedziałek, 25 października 2010

Spaghetti w sosie śmietanowym


 Potocznie przez rodzinę zwane carbonarą, bo przypomina składnikowo pizzę o tej nazwie z pewnej sieci:). Makarony w mojej kuchni rządzą, czasem mam wrażenie, że jestem  matką małych Włochów. Najczęstrzą odpowiedzią na moje pytanie, co chcą na obiad, jest: " jakieś spaghetti!!". Więc nie protestuję, widząc błysk w oku. No, a potem jest tylko nawijanie, mlaskanie i umieranie z przejedzenia. I o to chodzi.


  Sos

- 20 dag chudej szynki
- 15 dag boczku wędzonego
- 2 czerwone cebule
- 5 pieczarek
- 400 ml śmietany 18%
- 20 dag sera żółtego np gouda
- 3 ząbki czosnku
- kostka rosołowa
- sól i pieprz
- oregano
- szczypior

- opakowanie makaronu spaghetti

Szynkę i boczek pokroić w drobną kostkę, podsmażyć, dodać pokrojoną w piórka czerwoną cebulę i pieczarki w kostkę pokrojone. Pod koniec smażenia dodać czosnek, zalać wszystko śmietaną, zmniejszyć ogień, dodać kostkę bulionową, pieprz, oregano. Gotujemy makaron. Zdejmujemy z ognia, dodajemy starty ser i szczypior (zostawiamy trochę, żeby posypać na talerzu), mieszamy z makaronem.

czwartek, 21 października 2010

Sernik wiedeński


 Do sernika musiałam dojrzeć, w dzieciństwie go nienawidziłam, bo jak można zachwycać się pieczonym serem, teraz zaczynam doceniać (pod warunkiem, że nie ma w nim rodzynek  – nie jest to jednak reguła w mojej rodzinie). Różnorodność odmian i dodatków zachwyca, można mieć jeden przepis na sernik i bazując na nim tworzyć nowe ciasta. Podstawą są dobre jajka, prawdziwe, wiejskie, od szczęśliwych kur i dobry ser. Ten przepis dostałam od mamy, bardzo go lubię, bo jest prosty w wykonaniu i zawsze się udaje.


 
  Sernik

- 1 kg tłustego sera mielonego (np. Piątnica)
- 10 jaj
- 30 dag masła lub margaryny (nigdy mix)
- 40 dag cukru pudru
- 5 dag kaszy mannej
- budyń śmietankowy albo waniliowy
- zapach śmietankowy albo waniliowy

Oddzielić żółtka od białek. Masło (margarynę) utrzeć na pulchną masę i dodawać stopniowo żółtka, cukier puder, zapach, ser, kaszę, budyń. Z białek ubić pianę i delikatnie dodać do masy serowej. Przełożyć do formy wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą. Piec godzinę w 180 stopniach. Gdyby przypiekł się za mocno z góry, przykryć folią aluminiową. Gotowy sernik można polać polewą o ulubionym smaku, np. marcepanową, czekoladową.

środa, 20 października 2010

Schab w pomidorach z pomarańczą


Są takie dni, kiedy niczego się nie chce, najlepiej włączyć TV z kanałem o zwierzątkach (nie denerwuje i nie wymaga zaangażowania umysłu w treść) i leżeć na kanapie. A tu dzieci głodne (zawsze, gdy obiadu nie ma, są głodne, a kiedy stoły uginają się od jedzenia, to nie mają apetytu ) i trzeba coś zrobić. Wtedy sprawdzają się przepisy szybkie, jednogarnkowe i kasza kuskus. Schab w pomidorach spełnia wszystkie kryteria nieprzemęczania się w kuchni, nie rezygnując ze smacznego obiadu. I można spokojnie wrócić na kanapę, ale już z czystym sumieniem, że rodzina nakarmiona :).

Schab w pomidorach

- 0,7 kg schabu wieprzowego
- puszka pomidorów
- 1 pomarańcza
- 1 czerwona cebula
- łyżka mąki
- sól i pieprz
- czosnek suszony w plasterkach
- bazylia suszona i świeża
- oliwa z oliwek lub olej
- szklanka bulionu ulubionego

Schab kroimy na cienkie kotlety, obtaczamy w mące i podsmażamy. Dodajemy cebulę i chwilę razem smażymy. Zalewamy bulionem, żeby zebrać cały smaczek po smażeniu i żeby nam się nie przypalało przy gotowaniu. Zalewamy wszystko pomidorami i pokrojoną na cząstki pomarańczą (tak, żeby był tylko miąższ). Doprawiamy, i gotujemy na małym ogniu, aż mięso zmięknie (często mieszając, bo przywiera). Pod koniec gotujemy kaszę kuskus zgodnie z instrukcja na opakowaniu. Ja dodałam odrobinę oliwy z oliwek i koperek.

niedziela, 17 października 2010

Szyszki, czyli deser leniwca


Do szyszek filozofii nie dorabia się, są proste, szybkie i zawsze się udają. Dzieci je lubią, wielu dorosłych też. Byle krówki były dobre, bo to od nich zależy smak finałowy.

Szyszki

- 0,5 kg krówek (najlepsze są Solidarności)
- 120 g ryżu preparowanego
- 100 g masła

W garnku rozpuścić masło, dodać krówki i także rozpuścić.  Wrzucić ryż i dokładnie wymieszać. Poczekać, aż masa trochę ostygnie i formować kulki. I to wszystko :)

sobota, 16 października 2010

Bułeczki drożdżowe z wiśniami i kruszonką.


Zrobić ciasto drożdżowe, to wielkie przedsięwzięcie. Trzeba wcześniej wyjąc składniki, muszą być ciepłe. Pozamykać okna i nagrzać kuchnię, bo nie lubi przeciągów. No i uzbroić się w cierpliwość, wyrabianie ciasta zajmuje trochę czasu i sprzyja powstawaniu bicepsów. Wyrabiając zawsze mam w głowie głos mojej mamy, która mówi, że to łatwe ciasto (jest mistrzem w pieczeniu drożdżówki, no, w sumie w każdej dziedzinie kuchennej), ale robiąc to jakoś jej nie wierzę ;). Jednak wystarczy włożyć ciasto do piekarnika i zapach zniewala, powodując krążenie bezwiedne wkoło, czekając, kiedy będzie można jeść, zapominając  o mordęgach. Zaletą drożdżówki jest też fakt, że wystarczy dodać inny dodatek, zapleść w chałki, upiec w blasze z bakaliami i za każdym razem mamy inne ciasto. Nigdy się nie znudzi. A jeszcze popijając je mlekiem, czy kakao...




   Ciasto drożdżowe

- 0,5 kg mąki pszennej
- 3 żółtka
- 5 dag drożdży
- pół szklanki cukru
- cukier waniliowy
- 0,5 kostki masła lub margaryny
- szczypta soli
- 3/4 szklanki mleka
   Kruszonka

- pół kostki masła lub margaryny
- ok. szklanki cukru
- tyle samo mąki
 
Wszystkie składniki muszą być ciepłe, więc najlepiej wyjąć je z lodówki na kilka godzin
przed robieniem ciasta.
Drożdże rozpuścić w ciepłym, ale nie gorącym mleku, dodać łyżkę cukru, posypać mąką i odstawić do podrośnięcia. Margarynę rozpuścić i odstawić do ostygnięcia. Z żółtek, cukru i cukru waniliowego utrzec kogel mogel i dodać do miski z mąką, wymieszać, dodac sól i podrośnięte drożdże. Wyrabiać ciasto długo, aż będzie odchodzić od rąk. Pod koniec dolać margarynę i wyrabiać dalej. Odstawić miskę z ciastem w ciepłym miejscu, najlepiej przykrytą ściereczką, aż podrośnie. Z ciasta formować bułeczki okrągłe lub ślimaczki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem, smarować białkiem, układać wiśnie (u mnie z dżemu), posypać kruszonką i do piekarnika. Piec w temp 180 stopni, przez ok 25 minut.



piątek, 15 października 2010

Ciasto marchewkowe



Ciasto zrobione z ciekawości, w USA bardzo popularne, u nas nie za bardzo. Przepis znalazłam w wielkiej skarbnicy przepisów, jakim jest forum "Galeria potraw"  Zawsze, gdy podaję to ciasto, staram się nie mówić, z czego jest, zanim ktoś nie spróbuje. Nie wiem czemu,  jak pada "z marchewki", to jest mało chętnych do jedzenia. Ciasto pyszne, mokre, aromatyczne, trochę piernikowe za sprawą cynamonu, kaloryczne. Ma w rodzinie wielkich przeciwników (no, z marchewki, fuuuu, a z cebuli się nie dało), ale i wielkich fanów ;). Można polać czekoladą, albo kwaśnawą polewą z serka naturalnego. Najlepsze na drugi dzień.
   Ciasto


- 1 i 1/4 szklanki oleju
- 4 jaja
- 2 szklanki drobno utartej marchewki
- 2 szklanki mąki, 2 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki sody szczypta soli
- skórki pomarańczowe kandyzowane


Jaja utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodawać stopniowo mąkę i olej, na końcu
marchew, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, orzechy i rodzynki. Piec w temp. 200 stopni, ok. 75 minut. Najlepiej zaglądać pod koniec.

   Polewa


- 2 serki naturalne (np. Piątnica)
- śmietana mała 24%
- sok z cytryny
- cukier puder do smaku


Wszystko wymieszać razem, lekko ubić, smarować ciasto. Udekorować, czym nam w duszy gra.

czwartek, 14 października 2010

Pierogi z mięsem


Pierogi chodziły za mną od dłuższego czasu. Ciągle z lenistwa wynajdywałam powód, by ich nie zrobić. Ale błagania męża były coraz głośniejsze, więc pewnego zimnego, ale słonecznego dnia zakasałam rękawy, włączyłam nastrojową muzyczkę i weszłam do kuchni na godzin wiele:). Lepiłam, lepiłam. gotowałam, podałam i mlaskaniom nie było końca. Smakowało:).

   Farsz mięsny

- 70 dag łopatki wieprzowej
- 20 dag boczku parzonego albo surowego
- 3 marchewki
- 2  cebule
- majeranek
- tymianek
- pietruszka suszona
- czosnek ok. 3 ząbków
- masło lub margaryna do smażenia
- jajko
- bulion
- pieprz
- sól

Łopatkę i boczek gotujemy w bulionie z marchewką, do miękkości. Wywaru po mięsie nie wylewam, lecz odstawiam w nim gotuję potem pierożki. Mięso i marchewkę mielimy. Cebulę usmażyć, pod koniec dodać czosnek. Wrzucamy do mięsa, dodajemy przyprawy, jajko  i dokładnie mieszamy.
  
   Ciasto na pierogi

- 3 szklanki mąki pszennej
- szklanka gorącej wody
- szczypta soli

Wsypać do miski mąkę,  dodać wody i wyrabiać. Wodę najlepiej dodawać stopniowo, aby ciasto miało odpowiednią konsystencję, trzeba to wyczuć. Wyrabiamy do momentu odchodzenia ciasta od rąk. Dzielę je na dwie części.  Nasze miejsce pracy obsypujemy mąką, to samo robimy z wałkiem, byle nie przesadzić. Ciasto wałkujemy cieniutko, wycinamy szklanką kółka. Z farszu robię nie kulki, a półksiężyce, łatwiej jest je potem zawijać (tak wolę), wykładać na ciasto i sklejać. Pierogi gotować ok. 3 minut od wypłynięcia. Najlepsze są ze smażoną na brazowo cebulą z masłem.